Powidła śliwkowe bez cukru
09:16
Jeśli staracie się ograniczać cukier w Waszej codziennej diecie (tak jak ja). Lub nawet (też tak jak ja :) macie chwilowe zrywy, kiedy eliminujecie cukier zupełnie, to zapewne szukacie dżemów, konfitur lub powideł bez cukru.
W sklepach pojawia się ich coraz więcej, ale za taką przyjemność trzeba też dużo więcej zapłacić. Nigdy też niestety nie mamy pewności co się w nich znajduje. Polecam więc samodzielnie przygotowywać słodkości ze słoika. A węgierki nadają się do tego idealnie!
Składniki:
- słodkie węgierki i nic więcej (u mnie 5 kg)
- Węgierki dokładnie myjemy, kroimy na pół i wyrzucamy pestki.
- Wkładamy do dużego garnka z grubym dnem.
- Podlewamy szklanką wody (na wszelki wypadek, aby na samym początku się nie przypaliły).
- Smażymy na jak najmniejszym ogniu, dokładnie mieszając co kilkanaście minut, aż do momentu gdy uzyskają odpowiadającą nam konsystencję. U mnie było to około 4 godzin pierwszego dnia i 3 godzin drugiego.
- Jeśli ktoś ma tyle cierpliwości lub jest taka potrzeba, można smażyć jeszcze trzeciego dnia.
- Nakładamy gorące do wyparzonych słoików.
- Każdy słoik od razu zakręcamy, odwracamy do góry dnem i wkładamy "pod kocyk".
- Po 30 minutach słoiki odwracamy.
- Zostawiamy pod kocykiem aż całkiem ostygną.
- Odkładamy na półkę z przetworami na zimę*.
* Szczerze wątpię czy moje doczekają zimy, bo otwieramy jeden słoiczek za drugim :)
0 komentarze